Maria Bożena Hlond ps. “Antygona”
Maria Bożena Hlond ps. “Antygona” (12.05.1924.-10.02.1944.) urodziła się w Katowicach w rodzinie o tradycjach patriotycznych. Ojciec był działaczem niepodległościowym na Górnym Śląsku, lekarzem. Wojciech Korfanty powierzył mu funkcję Komisarza Plebiscytowego w Bytomiu. Po plebiscycie został postrzelony przez Niemców. Wobec przyłączenia Bytomia do Rzeszy Niemieckiej Hlondowie uciekli do Katowic. Rodzice byli czynnymi działaczami społecznymi. Ojciec działał w PCK, pomagał przy budowie kościoła garnizonowego. Matka działała na rzecz Misji. Wielką postacią w rodzinie był brat ojca, ks. kardynał August Hlond. W 1939 r. ukończyła trzecią klasę gimnazjum u sióstr niepokalanek w Jarosławiu. Przed wybuchem II wojny światowej jej ojciec, major Wojska Polskiego, został zmobilizowany. Po wybuchu wojny wyjechała do Katowic. W czasie wojny Maria Bożena uczęszczała do prywatnego gimnazjum w Bytomiu, ale, jako Polka, wraz z innymi uczennicami polskiego pochodzenia została z tej szkoły wydalona. Kontynuowała naukę w polskim gimnazjum, w którym wstąpiła do ZHP. Do Narodowych Sił Zbrojnych wstąpiła we wrześniu 1942 r. Kierowała grupą pięciu kobiet. Pełniły rolę łączniczek, były odpowiedzialne za wywiad, zdawały raporty z ruchów wojsk niemieckich na terenie Górnego Śląska, informowały przełożonych o zakładach zbrojeniowych. Pozyskiwały broń od wcielonych do armii niemieckiej żołnierzy pochodzenia polskiego. Grupa “Antygony” była częścią podcentrali “Zachód”, czyli rozpoznania wojskowego i gospodarczego OW ZJ. Sieć współpracowała intensywnie z Oddziałem II ZWZ-AK. W styczniu 1944 r. ciężko zachorowała. Mimo intensywnego leczenia w bytomskim szpitalu zmarła 10 lutego 1944 r. na zapalenie opon mózgowych. Pogrzeb odbył się w Bytomiu i był manifestacją polskości. Przybyły delegacje z całego Górnego Śląska, wszystkie modlitwy odbywały się po łacinie, nie padło ani jedno słowo niemieckie. Uroczystości żałobne prowadził ks. Gerard Bańka (MD I 2/466, 9 na 41 w rzędzie 12).