Rudolf Wacek
Rudolf Wacek (9.05.1883.-4.09.1956.) polskie nauczyciel, sportowiec, propagator, działacz i dziennikarz sportowy, myśliwy, pisarz i publicysta. Ukończył gimnazjum w Tarnopolu i tam zdał maturę. Od 1902 do 1906 r. studiował na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Lwowskiego o specjalności historii i geografii. 2.02.1907. podjął pracę nauczyciela w C.K. Gimnazjum w Krakowie-Podgórzu. Uczył języka łacińskiego, języka polskiego, geografii, historii. Przez dwa lata był wychowawcą synów arcyksięcia Habsburga w Żywcu. Ponadto organizował młodzież szkolną wokół kolarstwa. W 1910 r. został przeniesiony do Filii C.K. VII Gimnazjum we Lwowie. W 1913 r. został organizatorem Koła Cyklistów Młodzieży Szkół Średnich Towarzystwa Zabaw Ruchowych. Od początku XX w., jeszcze w czasach zaborów, działał na rzecz rozwoju sportu i dziennikarstwa sportowego. W 1909 r. wszedł do wydziału klubu sportowego LKS Pogoń Lwów, od 1914 d o1921 r. pełnił funkcję prezesa Pogoni, w tym także sekcji piłki nożnej. Pełnił funkcję trenera piłkarzy Pogoni. Na prośbę Karola Polakiewicza podjął się rozpropagowania piłki nożnej na Górnym Śląsku, aby w ten sposób utrącić argumenty niemieckie o niskiej jakości polskiego sportu. W tym celu zorganizował mecz Pogoni Lwów z Dianą Katowice i 09 Beuthen. Od młodości uprawiał i propagował turystykę rowerową. Łącznie dotarł rowerem do 14 krajów. Odbywał dalekie podróże rowerowe po Europie, mimo że był ułomny, jako że miał jedną nogę krótszą. Był określony nestorem polskiego kolarstwa. Prócz kolarstwa uprawiał także saneczkarstwo i narciarstwo. W uznaniu jego zasług prawie wszystkie związku sportowe nadały mu tytuł honorowego członka. W grudniu 1936 r. został laureatem nagrody dziennikarskiej Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego. Podczas II wojny światowej pozostał we Lwowie. Uległ poważnemu wypadkowi, kiedy żołnierze radzieccy dla zabawy potrącili go, kiedy jechał na rowerze. Utracił przytomność, trafił do szpitala, długo potem chorował i nigdy nie wrócił do pełnej sprawności. W 1945 r. przeniósł się w nowe granice Polski. Podjął pracę w gimnazjum ogólnokształcącym, a następnie technikum górniczym w Bytomiu (MD I 7/489, 22 na 47 w rzędzie 11).